Marzec

"W marcu jak w garncu"

    "W marcu jak w garncu" - także w naszej grupie (różnorodne atrakcje i aktywności).

    W tym miesiącu dużo czasu poświęciliśmy zagadnieniom poświęconym zdrowiu. Dowiedzieliśmy się co należy robić, by prawidłowo się rozwijać i by wszelkie choroby omijały nas szerokim łukiem. Już wiemy jak aktywność fizyczna pozytywnie wpływa na wszystkie sfery naszego rozwoju. Podczas naszych zabaw ruchowych i ćwiczeń skorzystaliśmy z nowych przyrządów zakupiony dla naszego przedszkola. Ruch to zdrowie a z nim dobry nastrój, który nam towarzyszył. Równie ważne jest właściwe odżywianie. Rozmowie towarzyszyła praktyka - rozpoczęliśmy hodowlę szczypiorku, który wciąż pnie nam się w górę. Poszliśmy także do parku słuchać odgłosów przyrody, co pozwoliło nam się zrelaksować (co jest równie istotne).

    W marcu odbył się także "Dzień Dziewczynki i Chłopaka". Były zabawy, ale także zadania. Najciekawszym okazało się "golenie brody". Sprawnie, przy użyciu tekturowej "maszynki" udało nam się usunąć piankę do golenia z twarzy mężczyzny. Zdecydowanie zasłużyliśmy na upominki.

    Również w marcu obchodziliśmy "Dzień Kolorowej Skarpetki" (Światowy Dzień Zespołu Downa), podczas którego rozmawialiśmy o akceptacji inności. Mieliśmy wtedy na sobie skarpetki "nie do pary", solidaryzując się tym samym z osobami z Zespołem Downa. Zaprojektowaliśmy także skarpety z różnorodnych ścinek materiałów.

    20 marca z kolei pożegnaliśmy zimę i powitaliśmy wiosnę. Otrzymaliśmy wtedy list od Pani Wiosny z zadaniami, które wykonaliśmy. Poznaliśmy także Marzannę, z którą wspólnie z całą społecznością przedszkolną i piosenką na ustach przemaszerowaliśmy ulicami naszego miasta.

   Zapoznaliśmy się również ze zwyczajami wielkanocnymi, a 22 marca uczestniczyliśmy w ciasteczkowych warsztatach. Oczywiście było pachnąco i słodko :)

    Nie możemy zapomnieć o odwiedzinach aktorów Teatru Akada, którzy wystąpili z przedstawieniem "Wielkanocna bajka, czyli kto podbiera kurom jajka?". Tak więc dużo wrażeń, atrakcji i aktywności czyli nie ma czasu na nudę.

Ps. W naszym miniogródeczku krokusy ustąpiły miejsca tulipanom.